Dodany 20 lutego 2014
7 komentarzy
Michał Dziwisz przedstawia aplikację, umożliwiającą synchronizowanie danych między wieloma komputerami, bez konieczności korzystania z serwerów pośredniczących takich jak np. Dropbox.
Pobierz plik z audycją: BittorrentSync
Ten podcast był pobierany 3886 razy
Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.
Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.
Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!
Komentarze
Dziękuję za ten podcast. Zainstalowałem tą aplikację bez żadnych problemów na komp. z systemem XP natomiast mam problem z instalacją tej aplikacji na komp. z systemem Win7.64bit. Wszystko przebiega dobrze do czasu konfiguracji programu. Po odzcukaniu i zaznaczeniu pola, które óprednio nie było zaznaczone, NVDA mic więcej mi nie mówi, nie pomaga pomoc „oka” w żaden sposób nie można zaakceptować przycisku NEXt, wygląda to tak jakby konfiguracja tego programu zawiesiła się. Przed przystąpieniem do instalacji tego programu wyposażyłem NVDA wewspomnianą w podcascie wtyczkę, próbowałem również konfigurować ten program z Jawsem.13 ale również bez powodzenia. Mam pytanie, czy ktoś poradził sobie z tym problemem? Ja podejrzewam, że ten program w wersji „beta” nie zadziała poprawnie po Win7. w wersji 64.bitowej.
Będę wdzięczny za komentarz w tej sprawie.
Niestety, nie mam w tej chwili możliwości sprawdzenia aplikacji przy pomocy 64 bitowej wersji systemu. Czy wygląda to tak, że po zaznaczeniu pola nvda milknie całkowicie, czy też za pomocą nawigacji obiektowej nie da się w żaden sposób nigdzie dojść? Być może pomoże przejście na inne okienko i powrót, lub po prostu restart nvda na tzw. Czuja? Mam na myśli, o ile rzeczywiście program zamraża się całkowicie spróbowanie ubicia jego procesu z menedżera zadań, a następnie jego ponowny rozruch.
Dziękuję Michale, wystarczyło tak jak sugerujesz do końca posługiwać się nawigacją po obiektach i można dojść do wszystkich przycisków. W moim przypadku po odszukaniu przycisku „NEXT” i jego aktywacji co prawda pojawiał się jakisś komunikat o czymś (po angielsku) ale ja go ignorowałem i przechodziłem do tego ostatniego przycisku i akceptując go tym samym zakończył się proces konfiguracji tego programu i otwiera się okno programu już do użytku.
Poza tym, że pod systemem Win7 okienko do szukania katalogu który chcemy dodać do programu zachowuje się dość dziwnie, to program działa a jego działanie i inne ustawienia są dostępne w zakładkach tak jak to przedstawiasz w podkascie.Zatem problemy o których pisałem zostały rozwiązane i program działa.
Jestem szalonym zwolennikiem tego typu technologii, jednak u mnie niestety btsync padł. Pruba zsynchronizowania 30GB danych, złorzonych z wielu katalogów i podkatalogów zakończyła się totalną klapą. Wiele plików się poprostu nie dociągnęło lub utworzyły się puste katalogi. A może to kwestia ustawień?
Ciężko tu coś sensownego doradzić tym bardziej, że nie jestem w żaden sposób powiązany z autorami programu. Używam go z powodzeniem do synchronizowania danych między moimi stacjami roboczymi w sieci lokalnej, oraz w sieci do wymiany danych między różnymi użytkownikami zdalnymi. Rozwiązanie sprawdza się też świetnie do bezprzewodowego zrzucania na dysk multimediów z iphone’a. Może problem, o którym piszesz wynikał z jakichś specyficznych typów, bądź też rozmiarów plików, lub charakterystyki sieci, w obrębie której były one przesyłane? Pamiętajmy, że BTSync to wciąż całkiem sprawnie działająca, ale jednak wersja beta, zatem warto wszelkie kłopoty zgłaszać twórcom np. za pomocą forum
Ja zauważyłem że program najpierw tworzy sobie w sychronizowanym folderze puste katalogi, które potem sukcesywnie zapełnia danymi. Należy mu więc dać czas do zakończenia transmisji danych a czas ten zależy od jakości łącza internetowego jakie posiadamy Ja synchronizowałem folder 15.GB i w moim przypadku trwało to w sumie jakieś 10 godzin. Jaki plik jest aktualnie transferowany i z jaką prędkością można łatwo śledzić w zakładce „transfer”, no i należy pamiętać, że pliki transferują się tylko wtedy gdy włączone są oba komputery i mają uruchomiony program a jeśli opcję automatycznego uruchamiania programu domyślnie włączoną, wyłączyliśmy, to należy pamiętać aby ją włączyć. Oczywiście mogą być inne przyczyny złego działania tego programu jednak proszę zwrócić i na te moje sugestie uwagę.Dodam że zaletą tego programu jest również to że pracuje on w tle i dzięki temu można korzystać równolegle z innych aplikacji a gdy nawet z pewnych powodów transmisja danych zostanie przerwana to wznowi się samoistnie a z dotychczas przesłanych plików można już korzystać.
Mam nadzeje, ze cos zrobili s tym ekranom s licenciou bo uz se nepojavuje.