Keyboardy

Dodany 4 lipca 2017
17 komentarzy

Aranżery, keyboardy, różnie mówi się na ten typ elektronicznych instrumentów muzycznych, przeznaczonych przede wszystkim do grania istniejących już utworów. O charakterystycznych funkcjach i możliwościach tych instrumentów opowiada Tomek Bilecki.

Pliki do pobrania :

Pobierz plik z audycją: Keyboardy

Ten podcast był pobierany 4447 razy

Komentarze

  • Łukasz pisze:

    Witam serdecznie
    Z ogromną ciekawością zabrałem się do odsłuchania kolejnego podcastu i na początku oczywiście wielkie podziękowania dla wszystkich osób które przyczyniają się do poszerzania wiedzy osob z dysfunkcja wzroku na różnych płaszczyznach.
    Powiem szczerze, że bardzo lubię sluchać Tomka w temacie dźwięku ponieważ jego wiedza jest ogromna i wiele rzeczy można naprawdę się nauczyć.
    Ale moze bardziej nawiązując do tematu syntezatorów i keyboardów szkoda, że nie zabrał głosu w audycji Michał Jurczyk którego serdecznie pozdrawiam a który to mógłby pewnie wiele powiedzieć o syntezatorach bo przecież mowa o takowych również była.
    Otóż syntezatory a keyboardy to dla osób niewtajemniczonych prawie to samo. Według mnie diametralna różnica tkwi po prostu w wyposażeniu keyboardów w aranżer czyli możliwość grania stylami. Oczywiście była o tym mowa w audycji więc tylko napiszę że mnie akurat nie dziwi podział keyboardów na dwie kategorie domowe i profesjonalne. Wydaje mi się że taki podział może od razu skierować nas w odpowiednie miejsce na stronie danego sklepu i to nie tylko skepu muzycznego Thoman. Diametralna różnica w brzeminiu i jakości styli sprawia, że jedne instrumenty będą nadawać się do wykorzystania pro np. na weselach i innych imprezach, a inne instrumenty wystarczą tylko do nauki gry np. w ogniskach muzycznych. Nie wyobrażam sobie by szanujący się grajek weselny grał na instrumencie muzycznym z tak zwanej niskiej półki, choć pewnie się to zdarza. Jak i w drugą strone znam dzieci które uczą się gry na instrumentach pro czyli np. Tyros 5.
    No i tutaj sprostowanie Tomku nie jest prawdą że instrumenty im droższe tym mniej dostępne na skutek zastosowania ekranu dotykowego. Otóż Yamaha jest intrumentem który nie posiada ekranu dotykowego i to nawet w Tyrosie 5 na którym mam przyjemność od czasu do czasu pograć. Sam też posiadam instr. Yamahy z kategorii pro i też mam do czynienia z intrumentem sterowanym tylko poprzez przyciski.
    Wszystko zależy zatem tylko i wyłącznie od producenta sprzętu. Kiedyś miałem np. Korg is 40 który nie posiadał wyświetlacza dotykowego ale już kilka lat później posiadany intrument korg pa 800 niestety miał ekran dotykowy. Natomiast instrumenty Yamaha o ile sięgam pamięcią od lat nastu albo i więcej nie stosował ekranów dotykowych. Posiadałem instr.Yamaha psr 640 i już 17 lat temu yamaha stawiała na obsługę przyciskami. Niestety kiepskie brzmienie i klawiatura sprawiły, że model ten wymieniłem na Roland va 7, którego największą wadą był jak dla mnie ekran dotykowy. Teraz kiedy Yamaha tak poszła do przodu jeśli chodzi o brzmienie i dynamikę gry postawiłem znów na instr. Yamahy i bardzo cieszę się że intr. z kategorii pro nie mają ekranu dotykowego. A brzmienia i dostępne aranże sprawiają że stworzone utwory niekiedy brzmią nawet lepiej od orginału.
    Moim zdaniem warto podkreślić, że w instr.Yamaha można podłączyć zewnętrzny ekran np. monitor komputera czy też telewizor i mieć na ekranie większy odpowiednik naszego ekranu instrumentu. Dlatego dla osób słabo widzących moim zdaniem bardzo przydatna funkcja ponieważ oprócz tekstu piosenek możemy wyświetlić ekran roboczy, co w innych instrumentach np. w korgu było możliwe po dokupieniu specjalnej karty rozszerzeń – mówię np. o modelu pa 800 którego kiedyś posiadałem, a którego wymieniłem na Yamahę jak dla mnie dużo lepiej dostępną.
    Choć ubolewam nad faktem, że pomimo możliwości technologicznej nikt jeszcze nie wymyślił jak sprawić by osobom niewidomym korzystało się dużo lepiej z takich instrumentów. Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej o audycji może byśmy wspólnie porozmawiali o instrumencie marzeń, którego można by stworzyć i zaszczepić w inżynierach firmy Yamaha pomysł na dostępność. Pozdrawiam

    • Tomek pisze:

      Witaj Łukaszu. Ja co prawda jeszcze tej audycji nie słuchałem, ale temat bardzo ciekawy. Sam gram w zespole i posiadam 2 keyboardy Korga pa-50 i Yamahę psr-s970, z której jestem zadowolony. Na nią mówi się że to jest baby tyros 5. gdyż wiele rzeczy zaimportowano tam z tyrosa. Brzmienia są kosmiczne, a audio style powalają na kolana. Tak jak pisałeś szkoda, że te instrumenty nie są udźwiękowione. Pozdrawiam.

  • Tomek pisze:

    Łukaszu tak jak pisałeś szkoda, że Michał Jurczyk nie zabrał głosu w audycji. Gość ma na ten temato wiele do powiedzenia. A co do keyboardów to na prawdę zwłaszcza z audio stylami niektóre kawałki lepiej brzmią jak oryginalne.

  • Łukasz pisze:

    Oczywiście Michał którego serdecznie pozdrawiam mógłby opowiedzieć o tym że po niewidomemu można obsłużyć instrument z tak zwanej wysokiej półki. Choć temat dotyczył raczej aranżerów więc instrumentów na których ty Tomku grasz. Twoje modele to też doskonały przykład na to że nie jest regułą że instrumenty drogie są dla nas mało dostępna. Cieszę się że Firma Yamaha jeszcze nie weszło całkowicie obsługa instrumentów przy użyciu dotykowych wyświetlaczy i z niecierpliwością oczekuję ty rosa sześć wyobrażam sobie że kiedyś powstanie instrumentu który przy użyciu mobilnych urządzeń będzie dla nas bardziej dostępny i tego sobie i innym życzę.

  • Rabbeat pisze:

    Założę się Panowie, że następca Tyros 5 czy to będzie Tyros 6 czy nowa linia będzie posiadał wyświetlacz dotykowy. Pozostaje jedynie mieć nadzieję, że równolegle z klawiszami wokół ekranu, gdzieś słyszałem że Montage tak ma, że niby jest dotykowy, ale można też wszystko zrobić klawiszami i to by było fajne rozwiązanie. Też posiadam od niedawna PSR-S970, ale jestem zadowolony połowicznie, bo klawiatura jest fatalna, od nowości jeden klawisz lekko opuszczony, muszę z tym chyba na gwarancję, po za tym logika niektórych klawiszy do obsługi mi się nie podoba, ale może to przyzwyczajenia, bo zawsze w start/stop na szybko nie mogę trafić. Brzmieniowo rzeczywiście jest spoko, nawet na monitorach studyjnych przy Kurzweilu PC3K8, niektóre brzmienia się bronią np. gitary akustyczne czy trąbki i saxofony.

  • Tomek pisze:

    No co do klawiatóry to psrki mają praktycznie takie same klawiatóry. Na początku miałem model psr-s710 i klawiatura była taka sama jak w nowej s970. To fakt. Klawiatura Tyrosa jest na bardzo wysokim poziomie. A co do tyrosa 6, to myślę że jednak podtrzymają tradycję, i nie wprowadzą ekranów dotykowych. No ale tego dowiemy się późną jesienią. Na necie wyczytałem, że tyros 6 ma pojawić się w listopadzie tego roku.

  • Tomek pisze:

    A jeszcze jedna rzecz mi się w modelach p.s.r nie podoba, a mianowicie przyciski. Są zrobione tak jak w pilotach i szybko je szlak trafia. Tak jak wcześniej pisałem posiadałem model psr-s710, i dobrze że się przesiadłem na nowy klawisz, bo guziki których najczęściej używałem typu intro, przejścia, start i stop poprostu wysiadły. Żeby nacisnąć start trzeba go bardzo mocno nacisnąć. Bardzo mi się podobają przyciski w tyrosie. Są bardzo profesjonalnie zrobione i o wiele dłużej wytrzymają. Wedłóg mnie to przynajmniej do psr-s970 powinni zrobić przyciski na wzór Tyrosa.

  • wredny pisze:

    moja przygoda z keyboardami zakończyła się na zabawkowym modelu casio s.a 20 yamahy nie poznałem .
    jak ktoś nie umie grać to nawet tyros nie pomorze uszy bolą gdy słucham amatorów na YouTube oczywiście są wyjątki.
    ciekaw jestem która firma ma waszym zdaniem najlepsze to znaczy najbardziej zbliżone do autentycznych brzmienia instrumentów smyczkowych?
    jak obserwuję nikomu jeszcze nie udało się zrobić dobrych skrzypiec że już o sekcji smyczkowej nie wspomnę.

  • Tomek pisze:

    Witam. Wczoraj od mojego kumpla dowiedziałem się, że pod koniec roku wyjdzie następca tyrosa 5 nowy flagowiec Yamaha Genus czy jakoś tak. Czy i wy spotkaliście się z takim newsem? Pozdrawiam.

    • wredny pisze:

      z tego co wiem tyros 6 ma się ukazać
      w listopadzie 2017 no i jest jeszcze yamaha montage ale to zupełnie inna rodzina

  • Tomek pisze:

    Witajcie. Wczoraj dokładnie posłuchałem audycji o keyboardach i powiem tak. To raczej była audycja o aplikacji sklepu muzycznego Toman na smartfonie, w której Tomek pokazywał jakie są keyboardy. To fakt, że opowiadał co dany keyboard ma, ale nie było to od siebie, tylko miał ściągę posługując się tą apką. Co do stylów dance z yamahy psr-s970, to zgodzę się z Michałem Dziwiszem. Yamaha i ogólnie keyboardy poszły bardzo do przodu. Style dance bardzo są zbliżone do współczestnej muzy którą słyszymy w radiu lób tv. Tomku jak chcesz mieć nie plastikowe style jak to określiłeś w audycji, to nie zapomnij o tym, że można sobie swój styl utworzyć. Sam posiadam psr-s970 i ona na prawdę potrafi dużo. Są brzmienia, które kiedyś można było znaleźć w dobrej klasy syntezatorach. Tak więc brzmieniowo keyboardy poszły na prawdę do przodu. Jeszcze chciał bym opisać kilka funkcji yamahy psr-s970, których Tomek w audycji nie dał rady wytłumaczyć co to jest. Moim zdaniem powinien bardziej się do tej audycji przygotować. Po pierwsze nie wiedział co to są dj style. Otóż dj style to są takie style, w których jest jóż gotowa melodia i grający nie musi lewą ręką harmonizować, tylko n.p bawić się gałkami live control które są po lewej stronie. N.p puści dj styl i jak uderzy w akord d-mol, to keybord sam gra d-mol, f-dur, c-dur i d-mol i tak cały czas. Takich stylów jest 10. Po drógie Tomek nie wiedział co to takiego multipad audio link. Zacznijmy od tego, że każdy styl ma przypisane 4 multipady. Multipady są to takie instrumentalne wstawki którymi możemy wzbogacić styl. Natomiast multipad audio link, to jest coś takiego, że na pendriwe możemy nagrać swój własny wokal i grając jak taki nagrany swój wokal puścimy, możemy utworek wzbogacić o dodatkowy głos. Można zaimportować n.p oryginalny wokal danego utworku i my możemy tylko grać, a wokal poleci n.p od n.p szakiry. Jak mi się jeszcze coś przypomni to w komentarzach napiszę. Pozdrawiam.

  • Tomek pisze:

    Witam. Teraz mi się przypomniało, gdy Tomek pokazywał w aplikacji sklepu Toman yamahę psr-s970, to nie wiedział co to jest live control. Otóż yamaha psr-s970 to pierwszy keyboard który poszedł tak bardzo do przodu, że wprowadził dwie gałki live control, które znajdują się nad pokrętłami pithbend i modulation. Gałki live control to takie gałki do których możemy przypisać jakieś parametry dźwięków i stylów, n.p możemy przypisać filtry, efekty horus, arpeggio i.t.d. Yamaha psr-s970 ma fabrycznie pod te gałki wpisane swoje ustawienia, ale użytkownik może je zmienić. Moim zdaniem jest to bardzo dobre, ponieważ mamy na żywo kontrolę nad brzmieniem. Jestem ciekawy co tyros 6 nowego wprowadzi.

  • Tomek pisze:

    Aha. Jeszcze jedno. Tomek w audycji powiedział, że keyboardy są bardziej przeznaczone do coverowania nagrań niż do komponowania własnych z czym się apsolutnie nie zgodzę. Na keyboardzach też idzie utworzyć swój własny utworek. Ja sam utworzyłem jeden utworek z nurtu trance przy użyciu korga pa-50 i starszej yamahy psr-s710. Jako że wtedy rozpoczęła się moja zabawa z keyboardami, ten mój utworek nagrałem za pomocą dyktafonu i jakość jego jest niezbyt dobra, ale utworek całkiem całkoiem. Gdyby była to lepsza jakość, napewno bym się z wami podzielił. Tak więc Tomku na keyboardach też idzie robić całkiem niezłe utworki ze stylami fabrycznymi, no i jak chcemy zrobić naprawdę coś swojego wraz ze swoim stylem, możemy utworzyć swój własny styl i może być z tego mega utworek. Pozdrawiam.

  • tomecki pisze:

    Wiesz, na snesach ludzie też grali a na psp powstał nawet sequencer jakiś, ale nie w tym rzecz. Stacje robocze mają z reguły narzędzia pomocne przy tworzeniu muzyki. Bardzo głęboką edycję barw, efektów, wybitnie dużo przebiegów na arpeggiatorze plus edycja tychże, często bardziej rozbudowany sequencer, inne proporcje brzmień na korzyść syntetycznych itd. W ogóle edycja to w instrukcjach od stacji roboczych chyba najdłuższa sekcja, bo tam nie tylko obwiednię edytujesz, ale możesz zbudować brzmienie od początku. Wybór sampli, strefy na klawiaturze, obwiednie głośności, filtra, wysokości itd, ustawienia LFO, dokładna edycja efektów itd. Przykładowo u mnie w mox6 mam co najmniej kilka parametrów w samym tylko pogłosie, bo jest tam: typ pogłosu, czas, czasem tzw rozproszenie, filtry, pierwsze odbicia itd, czego w keyboardzie próżno szukać. Chyba zrobię podcast o tym, co i na ile można edytować w średniej klasy stacji roboczej.

  • Tomek pisze:

    Witajcie. No i doczekaliśmy się następcę tyrosa 5. Jest to yamaha genos. Co prawda w Polsce dopiero pojawi się w połoewie listopada, ale jóż na youtubie można pooglądać filmy z nim. Powiem tak: Przede wszystkim to jest powalająca jego cena. Będzie kosztował ok 20000. A ponad to z tego co na youtubie obejrzałem, to brzmienia ma bardzo dobre. Jedyne to to co mnie w nim rozczarowało, to brak audio styli no i niestety ma 10 calowy ekran dotykowy. Szkoda, bo coś mi się zdaje, że jak tak dalej będzie, to za kilka lat dla nas niewidomych keyboardy będą w ogóle nie dostępne. Wracając do nowego Genosa: Nie ma jóż w nim tak jak to było do tej pory 2 gałek pithbend i modulation, tylko jak w Korgu jest jojstick. Ciekawych zapraszam na youtuba, żeby mogli sobie jego próbek posłuchać. Pozdrawiam.

  • Adam pisze:

    Powiem tak, wśród tych profesjonalnych aranżerów yamaha oczywiście wiedzie prym, bo dobrze brzmi, jest dość prosta w obsłudze, ale ceny są z kosmosu. Natomiast jeżeli chodzi o budżetowe keyboardy to ostatnie jej produkcje to dno. Zobaczcie jaki sprzęt budżetowy kazik wypuścił https://www.youtube.com/watch?v=2C1xL9idX9o

  • Tomek pisze:

    Witam. Jakiś miesiąc temu gadałem z gostkiem niewidomym który myślał o zakupie Genosa. Zapytałem go czy sobie poradzi na ekranie dotykowym, a on mi na to że w Genosie jóż wprowadzili przewodnik głosowy, który czyta wszystko co robisz. Jest to bardzo dobre i cieszy mnie to, że Yamaha zrobiła ten krok, że keyboardy są bardziej dla nas dostępne. Wadą tego jest to, że ten przewodnik głosowy słychać na nagłośnieniu. Gdy Genosem bawisz się w domu, to to jest fajne, no ale gdy się gra imprezę, to raczej ludzie nie chcieli by w przerwach między kawałkami slłuchać jak przewodnik głosowy gada co robimy. No jest to nie wygodne, i myślę że Yamaha w następnych flagowych modelach wymyśli inne rozwiązanie. A tak ogólnie to Genosa widziałem no i z wyglądu jest bardzo fajny. Muszę się kiedyś wybrać do sklepu muzycznego pobawić się tym jego przewodnikiem głosowym.

Skomentuj Tomek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych