Wsparcie Dla Słabowidzących w Różnych Wersjach Windows

Dodany 14 października 2019
9 komentarzy

Jak obecnie natywne mechanizmy Windows pomagają osobom z problemami z widzeniem? Czy kiedyś było lepiej? O tym Michał Dziwisz rozmawia z Justyną Margielewską.

Pliki do pobrania :

Komentarze

  • Afterweb pisze:

    Z tego co mi było wiadomo jeszcze się nie spotkałem z takim czymś 🙂 ale obecnie windowsy stawiają mocniej na ten aspekt korzystania. Dość duzy procent ludzi niewidomych korzysta, wiec na pewno powinno być to rozwijanie i brane zawsze pod uwagę.

  • Brzeszczot pisze:

    Witam.
    Duży kontrast działał już w Win98 przecież a potem był w każdym kolejnym windowsie i przetrwał do dziś jako prawie wyglądem nie zmieniony o nazwie duży kontrast nr2, , tylko trzeba było odpalać klasyczne kompozycje wyglądu co też jednocześnie później wyłączało przeźroczystość aero. Teraz nawet są trzy wersje w win10 bo pozostał też duży kontrast nr1 i jeszcze dodatkowo jest kompozycja czarna i z nich należy sobie wybrać kiedy jest najmniej białych elementów. od windowsa 8 można także używać dużego kontrastu podczas instalatora windows, odpala się go wiadomym skrótem alt+shift+print scren.
    Po drugie w win10 powiększanie tekstu w aplikacjach działa najlepiej jak do tej pory w windowsach. Wystarczy wejść nie w ustawienia/personalizacja/kompozycja czy tam coś, tylko w ustawienia/ułatwienia dostępu/ekran i tam można suwaczkiem sobie powiększyć tekst wewnątrz aplikacji do odpowiedniego dla siebie poziomu. Nawet okna aplikacji będą elastycznie dostosowywać się do rozmiaru tekstu tak aby wszystko było widoczne. To że nie działa w programach innego producenta niż microsoft to już jest kwestja tych producentów, bo niektórzy nawet nie pozwalają na przetwarzanie swojego interfejsu do dużego kontrastu. Osobiście jestem za publiczną chłostą takich programistów.
    Dodatkowo można sobie innym suwakiem powiększać same okna jak ktoś chce mieć grube obramowania albo duże belki tytułowe i przyciski nawigacji.
    Kolory wszystkiego systemowego w win10 jeśli ktoś ma ochotę też można dostosować ustawiając swój ulubiony dla poszczególnych elementów, proszę tylko tam dokładniej poszukać.
    Identycznie w ułatwieniach dostępu można powiększyć myszkę, tak samo jest od tego suwaczek i odpowiednie opcje do zmiany kolorów.
    Dlatego nieuprawnione są stwierdzenia typu w win10 coś jest gorsze, albo się zepsuło. Bo jest właśnie odwrotnie powiedział bym nawet iż dopiero po ostatnich aktualizacjach jest dobrze, wszystko poprawili na tyle, że teraz systemowa lupa prawie do niczego się nie przydaje choć też jest lepsza niż dawniej.
    Na marginesie dodam, że Narrator teraz ma też więcej opcji i choć może nie są nazwane zbyt intuicyjnie to jako scren reader jest coraz bardziej konkurencyjny.
    Pani Justyna przyzwyczaiła się do starych windows i nie zauważa wielu zmian, tylko nowe systemy stara się upodobnić do tego co już miała wcześniej. A gdyby zaczeła swoją przygodę z komputerami od win10 posiedziała na nim 3 lata jak na swoim pierwszym milenium i odkryła wszystkie jego możliwości i dopiero wtedy ktoś kazał jej zmienić na jakikolwiek starszy pewnie by je wyśmiała, że te stare to dopiero nie wiele mają w kwestji powiększania i zmiany kolorów.
    Kolejna sprawa to wygaszacze ekranu wymyślono nie po to aby zapobiegać przegrzewaniu się monitorów, tylko po to że pierwszy windows miał na stałe umieszczony napis „windows” tuż nad zegarem (oraz kilka innych, podobnych elementów) i gdy ludzie zostawiali włączone komputery na długo z widocznym pulpitem to ten napis w końcu wypalał pixele na monitorze. Dlatego powstał wygaszacz ekranu miał wyświetlać jakąkolwiek zmieniającą się grafikę tak aby pixele mogły odpoczywać i się nie wypalać przez wyświetlanie stałego jednolitego obrazu na ekranie. Czyli symuluje on teoretyczną zwykłą pracę użytkownika na komputerze podczas której obraz w poszczególnych pixelach co pewien czas się zmienia.
    Pani Justyna narzeka na powiększanie w paincie a przecież w każdym programie narzędziowym microsoftu wystarczy przytrzymać CTRL na klawiaturze i pokręcić kółkiem do góry. W przypadku braku zaznaczenia powiększany jest cały dokument tak że w paincie można dosłownie powiększyć obraz aż do stanu, w którym da się regulować pojedyńcze pixele. Exele i inne programy powiększają identycznie, a w przypadku np worda można tak pomniejszyć na chwilę, żeby podglądać dokument w widoku pełnej strony, lub po zaznaczeniu tekstu zmieniać jego rozmiar.
    Narzędzia do rysowania w paincie nadal można przywrócić do lewego boku aplikacji w menu widoku a dodatkowo od siebie dodam że są w paincie teraz skróty klawiszowe którymi można sobie wiele pomagać. Wszystko na oficjalnej stronie painta.
    Apropo kolegi Michała i komórek scalonych w arkuszach kalkulacyjnych, to nie jest tylko wymysł dla ozdoby żeby je scalać, dla osób widzących taki widok gdzie w tabelach nagłówki, podnagłówki, pod pod nagłówki i jeszcze inne komórki są scalane. Poprostu taki widok jest dużo czytelniejszy a czasem nawet niezbędny do zachowania przejżystości i zrozumienia całej tabeli. Dlatego nawet jak to jest bardzo uciążliwe dla niewidomych, to niestety z tym nie wygramy i nadal będą scalane przez widzących.
    Po drugie tak to prawda kiedyś były piękne czasy można było rozbierać komputery śrubokrętem gwiazdką i w nich buszować pomiędzy slotami kablami zasilacza i taśmami dysków. Nawet pierwsze lap-topy dawały się rozkręcać po omacku i wymienić w nich dysk, albo zajżeć pod klawiaturę i włożyć dodatkowy RAM. Nie to co dziś ani zajżeć, ani popsuć za bardzo się nie da. No cóż możemy tylko powspominać z nostalgią tamte dobre czasy.
    PS Michale u mnie ribbon disabler działa nawet dziś i można się zalogować po jego odpaleniu włącznie z zainstalowanymi najnowszymi aktualizacjami systemu, dlatego jeśli nie zadziałał Ci kiedyś to może teraz zaskoczy.
    Pozdrawiam brzeszczot.

    • Justa pisze:

      Dziękuję za tak obszerny komentarz. Pani Justyna miała kilka aktualizacji Windowsa – próbowała każdej rzeczy jeśli chodzi o kompozycje, ale najlepiej się sprawdza ciemna stworzona przez nią samą kompozycja z Windows 8 na 10. 🙂 Kiedyś próbowałam sobie zmodyfikować kompozycje wysokiego kontrastu z 10, ale jakoś tak śmiesznie działały jej 🙂 Gdy mam na myśli powiększenie to też mam na myśli te górne elementy typowe dla Windows 10 – dlatego poleca aplikacje narzędziowe, zwłaszcza po aktualizacji Windows Creators Update w komputerach typu all in one.

      Gdyby ktoś szukał jak powiększyć sobie tekst w Windows po tej feralnej aktualizacji:

      https://www.download.net.pl/jak-zmienic-rozmiar-czcionki-w-windows-10-creators-update/n/9797/

      Co do Painta, pani Justyna już dawno „wyleczyła się z tej aplikacji” dlatego preferuję grafikę wektorową – przy dowolnym powiększeniu obrazka nie mamy pikseliozy. 🙂 I to jest najbardziej denerwująca rzecz w Panincie, Jednak to mówi osoba, która dużo rysuje i już dawno nie używa dla swej wygody grafiki rastrowej.

      pozdrawiam, Justa

    • Michał Dziwisz pisze:

      Tak, oczywiście, Ribon Disabler działa poprawnie już od dawna. Przyznasz jednak, że to dość niemiłe zaskoczenie, kiedy zainstalowanie jednego dodatku powoduje wywrotkę całego systemu i to w sumie nie bardzo wiadomo, z jakiego powodu. Dlatego uczulam na tego typu dodatki, choć jeśli mam okazję pracować na komputerze z Dziesiątką to z nich chętnie korzystam.

    • Zator pisze:

      Hej, to jest najbardziej merytoryczny komentarz, jaki widziałem od dawien dawna. Sam jestem ślepy jak nietoperz, ale sam pracuję na 10 od kilku dobrych lat i nie zmieniłbym tego systemu na żaden inny. Oglądałem ustawienia widzenia i opcji tam jest naprawdę sporo. Jako, że sam widzisz, masz rzeczywisty ogląd na sam system. Nie mniej brawo za spostrzegawczość i merytoryczne podejście do tematu. Ja po prostu ci gratuluję mądrej wypowiedzi. O i to nie jest dupowłazizm, tylko rzetelna moja pochwała.

  • Zenek pisze:

    Gdybyś podała do siebie jakiś namiar to bym Ci chętnie wysłał zrzut ekranu z czarnym schematem fabrycznym windows, który jest u mnie i działa bez przeszkód. Bo do tego komentarza załącznika nie da się dodać.
    Pozdrawiam.

  • wredny pisze:

    sensowne wsparcie dla osób słabowidzących pojawiło się dopiero w WINDOWS XP pierwsza lupa ,ja brałem najsilniejsze powiększenie ekran dzielił się na pół w jednym oku powiększony obraz w drugim normalny mycha w dłoń i jazda robota na plikach .
    komfortowo zrobiło się w WINDOWS7 Windows xp to luna aero wprowadzono w WINDOWS VISTA jest obecne w WINDOWS 7 XP to środowisko graficzne LUNA.
    w WINDOWS 7 pojawiła się pierwsza porządna lupa pełnoekranowa .
    efekt szkła to WINDOWS VISTA i 7

Skomentuj Zenek Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Wszystkie nagrania publikowane w serwisie www.tyflopodcast.net są dostępne na licencji CreativeCommons - Uznanie autorstwa 3.0 Polska.
Oznacza to, iż nagrania te można publikować bądź rozpowszechniać w całości lub we fragmentach na dowolnym nośniku oraz tworzyć na jego podstawie utwory Zależne, pod jedynym warunkiem podania autora oraz wyraźnego oznaczenia sposobu i zakresu modyfikacji.
Przekaż nam swoje 1,5% podatku 1,5 procent Logo FIRR Logo PFRON Logo Tyfloswiat.pl

Czym jest Tyflopodcast?

Tyflopodcast to zbiór instrukcji oraz poradników dla niewidomych lub słabowidzących użytkowników komputerów o zróżnicowanej wiedzy technicznej.

Prezentowane na tej stronie pomoce dźwiękowe wyjaśniają zarówno podstawowe problemy, jak metody ułatwienia sobie pracy poprzez korzystanie z dobrodziejstw nowoczesnych technologii. Oprócz tego, Tyflopodcast prezentuje nowinki ze świata tyfloinformatyki w formie dźwiękowych prezentacji nowoczesnych urządzeń i programów. Wiele z nich dopiero znajduje sobie miejsce na polskim rynku.

Zapraszamy do słuchania przygotowywanych przez nas audycji i życzymy dobrego odbioru!

Tematyka

Pozycjonowanie i optymalizacja stron internetowych